W inwestowaniu najważniejsze jest, aby mieć plan. Można inwestować pasywnie lub aktywnie, w dłuższym lub krótszym horyzoncie. Można podejmować większe lub mniejsze ryzyko. ETF-y można wykorzystać do bardzo wielu strategii. Gdy cel inwestycyjny i droga do niego są określone, można wybrać narzędzia, czyli konkretne ETF-y. Właściwie dobrane ETF-y mogą zwiększać efektywność inwestycji. Artykuł 12 cech funduszy ETF opisuje elementy charakterystyki ETF-ów. Część z nich ma duże znaczenie przy wyborze funduszu. Poniżej 9 ważnych czynników, które należy uwzględnić przy wyborze ETF-u.
Kraj rejestracji (rynek)
Stany Zjednoczone i Europa odpowiadają za większość rynku ETF. Zdecydowanie najbardziej rozwinięte są USA — tu aktywa są największe a koszty najniższe. Jednak dostęp do nich dla Europejczyków jest ograniczony ze względu na obowiązujące regulacje prawne.
Europejczycy mają powszechny dostęp do funduszy zarejestrowanych w Europie. Te zarejestrowane w oparciu o prawo Unii Europejskiej to tzw. ETF-y UCITS. Teoretycznie mogą być rejestrowane w każdym kraju Unii, lecz w praktyce dostawcy korzystają jedynie z kilku krajów (głównie Irlandia i Luksemburg).
Wybór miejsca rejestracji funduszu powinien mieć znaczenie dla inwestorów korzystających z ETF-ów typu Distributing, czyli takich, które wypłacają dywidendy (o czym więcej za chwilę). Od dywidend pobierany jest tzw. podatek u źródła, który jest płacony w kraju rejestracji. Stawki tego podatku różnią się między krajami. Między innymi z tego powodu do najczęstszych krajów rejestracji w Europie należą Luksemburg i Irlandia.
Wielkość aktywów
Im większe aktywa pod zarządzaniem ma ETF, tym lepiej. Aktywa mają znaczenie z kilku powodów.
- Po pierwsze, wielu brokerów udostępnia przede wszystkim ETF-y o największych aktywach. Co prawda, często można poprosić brokera o dodanie brakującego instrumentu, ale jest to już pewnego rodzaju niedogodność.
- Po drugie, wielkość aktywów ma wpływ na rentowność funduszu dla firmy zarządzającej. Jeżeli aktywa ETF-u nie pozwalają na spełnienie założeń biznesowych, dostawca może go przekształcić lub zamknąć. Ewentualne zamknięcie nie oznacza utraty pieniędzy przez inwestora — w razie zamknięcia funduszu, otrzymałby je z powrotem. Jednak może to mieć konsekwencje podatkowe oraz wiąże się z koniecznością wyboru nowego funduszu, co wymaga czasu. W przypadku szeroko zdywersyfikowanych funduszy przyjmuje się, że próg rentowności wynosi ok. 100 mln EUR. Lepiej unikać ETF-ów o mniejszych aktywach, jeżeli fundusz działa od dłuższego czasu (co może oznaczać niskie zainteresowanie takim produktem).
- Po trzecie, aktywa w pewnym stopniu przekładają się na płynność. Fundusze o dużych i średnich aktywach przeważnie mają podobną płynność. Tych, o najmniejszych aktywach, lepiej unikać. Na rynku ETF działają tzw. market makerzy, którzy otrzymują wynagrodzenie za dbanie o płynność. Ich zadaniem jest wystawianie ofert kupna i sprzedaży — tak, aby inwestorzy zawsze mieli z kim zawierać transakcje, zwłaszcza te większe. Dzięki temu większość rynku ETF ma bardzo wysoką płynność.
Dostawcy
Warto wybierać dużych, znanych dostawców. Dzięki temu można być spokojnym, że inwestycje ETF-y będą prowadzone zgodnie z zasadami sztuki.
Rynek dostawców ETF jest silnie skoncentrowany. Zdecydowaną większość aktywów zebrały fundusze zarządzane przez kilkanaście firm. Światowymi liderami są iShares (Blackrock) oraz Vanguard. Ponadto w USA prym wiodą SPDR (State Street) czy Invesco. W Europie dodatkowo działają Xtrackers (DWS), Lyxor/Amudni czy UBS.
Warto znać te nazwy. Natomiast wstępną selekcję za inwestorów i tak wykonują już domy maklerskie, nie oferując produktów “szemranych” dostawców. Poza tym, stosowanie kryterium wielkości aktywów również odsiewa podmioty o wątpliwej reputacji.
Wiek
Dostawcy otwierają wiele ETF-ów, lecz nie wszystkie z nich spełnią ich założenia biznesowe i przetrwają próbę czasu. Dlatego warto preferować ETF-y o dłuższej historii. Te, które są już “zaprawione w boju”, dają nadzieję na spokojne funkcjonowanie przez kolejne lata. Przyjmuje się, że warto preferować ETF-y “mające na karku” przynajmniej 3-5 lat.
Koszty zarządzania
Im mniejsze koszty, tym lepiej. Wskaźnikiem, który określa całkowite koszty zarządzania jest:
- w Europie – Total Expense Ratio (TER)
- w USA – Expense Ratio (ER)
Czasem zdarza się, że ETF który ma wyższe koszty uzyskuje wyższe zwroty. Może się tak dziać wtedy, gdy fundusz uzyskuje dodatkowe przychody na pobocznej działalności, np. pożyczanie papierów. Dlatego na końcu warto sprawdzać różnicę odwzorowania, czyli Tracking Difference. To wskaźnik który pokazuje różnicę między stopą zwrotu funduszu i jego benchmarku (indeksu). Różnica odwzorowania to prawdziwy koszt jaki ponosi inwestor, choć do jej policzenia ETF musi mieć jasno określony benchmark (indeks). Zdecydowana większość go ma, ale nie wszystkie. Przykładem funduszy bez benchmarku są ETF-y typu multi-asset.
⚠️ UWAGA! Koszty zarządzania to niejedyny koszt związany z inwestowaniem w ETF-y. Występują też koszty transakcyjne, przede wszystkim prowizje maklerskie. Ich poziom bywa zróżnicowany. Ale mogą zdarzać się też inne koszty. Aby je poznać, warto sięgnąć po artykuł Ile kosztuje inwestowanie w ETF? 6 potencjalnych opłat.
Polityka dystrybucji dywidendy
ETF inwestując w instrumenty finansowe może uzyskiwać różne strumienie pieniężne (dywidendy czy odsetki). Środki te może:
- dodawać do aktywów funduszu, zwiększając w ten sposób wycenę jednostki (reinwestować), lub
- wypłacić inwestorom w formie dywidendy
I tak wśród ETF-ów w Europie (UCITS) wyróżnia się ETF-y:
- Accumulating (Acc) — akumulujące strumienie pieniężne
- Distributing (Dist) — wypłacające te strumienie inwestorom w formie dywidendy
Wybór między Acc i Dist teoretycznie jest neutralny dla inwestora. Jednak jednostki Acc są bardziej efektywne podatkowo, bo ewentualny podatek pojawi się dopiero przy sprzedaży jednostek ETF-a z zyskiem.
Natomiast wśród ETF-ów w USA, zasadniczo, wyboru nie ma. Powszechnie występuje typ Distributing, który wypłaca inwestorom dywidendy.
Waluty
Ryzyko walutowe wiąże się z walutami aktywów, w które fundusz inwestuje. Przykładowo, Lyxor S&P 500 UCITS ETF – Dist (EUR) inwestuje w akcje USA, więc w aktywa w USD. Jego walutą bazową jest EUR (jest notowany w EUR oraz w PLN), a mimo tego, inwestor z Polski ponosi ryzyko walutowe USD/PLN. Waluta funduszu i waluta notowania nie mają znaczenia.
ETF-y na ten sam indeks mogą mieć różną walutę bazową. Jej wybór ma znaczenie przede wszystkim pod kątem wygody wygody. Przykładowo, mieszkańcy strefy euro mogą preferować ETF-y, których walutą bazową jest EUR. Nie ma ona jednak wpływu na ryzyko walutowe, towarzyszące inwestycji w fundusz.
Wpływ na ryzyko walutowe ma za to hedging walutowy. Jego zastosowanie oznacza, że zmiany kursów walut, w którym denominowane są inwestycje funduszu, są dla inwestorów neutralne. ETF-y na ten sam indeks mogą występować w wersji niezabezpieczonej (unhedged) lub zabezpieczonej walutowo (hedged). Najczęściej hedgowane są fundusze obligacyjne.
Poza tym ETF-y mogą być notowane w różnych walutach, w zależności od rynku, na przykład:
- Nowy Jork (USA) – USD
- Frankfurt (Niemcy) – EUR, USD
- Londyn – GBP, USD
- Zurych – CHF, EUR, USD
Ten sam ETF może być notowany na kilku rynkach. Waluta notowania nie ma wpływu na ryzyko walutowe. Wybór waluty to przede wszystkim kwestia wygody. Mieszkańcy strefy EUR mogą preferować ETF-y notowane w EUR, a mieszkańcy UK – notowane w GBP. Znaczenie może mieć koszt przelewów. Przykładowo w Europie przelewy w USD (SWIFT) przeważnie są płatne, a przelewy w EUR (SEPA) – bezpłatne.
Wybór waluty może mieć wpływ na płynność. Przykładowo ten sam ETF notowany w Londynie, w GBP, może być mniej płynny niż w USD.
ETF-y nie zawsze są notowane na wielu rynkach. Przykładowo fundusze z serii BlackRock ESG Multi-Asset notowane są tylko na Xetra. W takim wypadku wybór waluty jest pochodną rynku, na którym się inwestuje.
Replikacja (fizyczna vs syntetyczna)
ETF-y na ten sam indeks mogą stosować różne metody replikacji:
- Fizyczna pełna
- Fizyczna niepełna (sampling)
- Syntetyczna (SWAP-based)
Podstawowa zasada brzmi: “inwestuj w to, co rozumiesz”. Dotyczy to również metody replikacji. Dlatego inwestorzy najczęściej wybierają ETF-y z replikacją fizyczną.
Metoda replikacji przeważnie nie ma wpływu na wyniki. Chociaż zdarzają się wyjątki. Przykładem są ETF-y na akcje amerykańskich. W tym wypadku ETF-y stosujące replikacją syntetyczną przeważnie uzyskują wyższe stopy zwrotu niż te replikujące fizycznie, ponieważ są bardziej efektywne podatkowo (brak podatku u źródła). Zdarzają się też aktywa, w przypadku których replikacja syntetyczna to jedyna opcja uzyskania ekspozycji. Takim przykładem są surowce (inne niż metale szlachetne).
Płynność ETF-ów
W przypadku osób inwestujących w krótkim terminie, warto brać pod uwagę płynność ETF-ów. Płynność objawia się w wysokości spread-ów, czyli różnic między ofertami kupna i sprzedaży, które są kosztem transakcyjnym. Im większa płynność, tym niższe spready.
Fundusze na ten sam rynek, lub nawet indeks, mogą mieć różną płynność. Inwestując aktywnie, krótkoterminowo, spready mogą istotnie wpływać na wyniki, więc warto preferować instrumenty o wysokiej płynności. Inwestując długoterminowo, można powiedzieć, że spready są kosztem pomijalnym.
Na rynku można się spotkać z różnymi miarami płynności. Przykładowo:
- Xetra Liquidity Measure (XLM) — publikowany przez Rynek Xetra we Frankfurcie publikuje wskaźnik (dostęp bezpłatny)
- Average Daily Best Spread (ADBS) — dostępne dla posiadacze terminala Bloomberg (narzędzie płatne)
⚠️ UWAGA! Mając uporządkowane finanse osobiste, zbudowaną strategię inwestycyjną oraz wiedzę, jak wybrać ETF-y, można się wybrać na giełdę “na zakupy”. Aby kupić ETF na giełdzie, trzeba otworzyć rachunek maklerski. Aby dowiedzieć się, czym się kierować przy wyborze brokera warto sięgnąć po artykuł Jak wybrać dom maklerski do inwestowania w ETF?
Artur Wiśniewski
Stockbroker.pl