Mając wybraną strategię inwestycyjną i wybrane ETF-y można się udać na giełdę “na zakupy”. Aby kupić ETF, trzeba posiadać rachunek maklerski. Ile warto ich mieć? Jak najmniej! Chociaż “jak najmniej” niekoniecznie znaczy jeden. Im mniej rachunków, tym mniej haseł do zapamiętywania (choć to akurat nie musi być kłopotem przy wsparciu dobrego narzędzia), łatwiej kontrolować stan swoich inwestycji czy rozliczać podatki. Wybór domu maklerskiego to sprawa bardzo indywidualna. Dokonując go, warto uwzględnić swoje cele inwestycyjne, horyzont czasowy, strategię czy osobiste preferencje.
Rodzaje rachunków maklerskich: “zwykły” czy emerytalny
Polscy inwestorzy, którzy chcą inwestować w ETF-y bezpośrednio (stosując swoją indywidualną strategię), mają do dyspozycji 2 rodzaje rachunków:
- zwykły — czyli konto (standardowo) opodatkowane
- emerytalny – oferujący korzyści podatkowe
- IKE — Indywidualne Konto Emerytalne
- IKZE — Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego
Rachunek emerytalny (IKE lub IKZE)
Rachunek emerytalny specjalny rodzaj rachunku, które oferuje korzyści podatkowe, jednak podlega pewnym ograniczeniom:
- Aby uzyskać korzyści podatkowe trzeba inwestować przez min. 5 lat do osiągnięcia odpowiedniego wieku: IKE – 60 lat, IKZE – 65 lat.
- IKE – korzyści podatkowe uzyskiwane są “na końcu” (brak podatku od zysków kapitałowych), IKZE – korzyści podatkowe uzyskuje się na bieżąco, w każdym roku – w formie odliczenia podatkowego (w rocznym rozliczeniu PIT)
- Inwestując przez IKE/IKZE odpada obowiązek rozliczenia podatkowego – nie trzeba składać żadnych deklaracji podatkowych, co jest bardzo wygodne.
- W razie potrzeby sięgnięcia po pieniądze przed osiągnięciem 60. lub 65. r.ż. istnieje możliwość zwrotu. Konsekwencją tego będzie jedynie konieczność zapłacenia podatku (analogicznie jak przy rachunku “zwykłym”)
- Jednak wpłaty do IKE i IKZE objęte są rocznymi limitami. Są zależne od przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce i od wielu lat systematycznie rosną. Można je sprawdzić np. na stronie Ministerstwa Rodziny (IKE, IKZE).
Dzięki korzyściom podatkowym efektywność inwestycja może być większa. Dlatego w pierwszej kolejności warto rozważyć właśnie rachunki emerytalne. Można otworzyć IKE, IKZE lub oba. Trzeba jednak zaznaczyć, że aby uzyskać zasadnicze korzyści podatkowe, należy inwestować stosunkowo długo — do 60. (IKE) lub 65. (IKZE) roku życia. Poza tym wpłaty na te rachunki objęte są rocznymi limitami. IKE/IKZE może być oferowane tylko przez polskich brokerów. Dlatego przez rachunki emerytalne można inwestować tylko w ETF-y UCITS (dopuszczone do obrotu w UE).
⚠️ Uwaga! Aby wybrać najbardziej odpowiedni dom maklerski pod rachunek emerytalny (IKE lub IKZE), warto sięgnąć po Ranking brokerów: IKE/IKZE.
Rachunki “zwykłe”
Jeżeli rachunki emerytalne, z jakiegoś powodu, inwestorowi nie odpowiadają, może w drugiej kolejności rozważyć rachunek zwykły — jako uzupełnienie lub alternatywa dla rachunku emerytalnego. Kiedy warto rozważyć otwarcie rachunku zwykłego – przykłady:
- Limity wpłat do IKE/IKZE są zbyt niskie, na rachunek “zwykły” można wpłacać środki, które “nie zmieściły” się na IKE i IKZE ze względu na limit wpłat.
- “Emerytalny” horyzont czasowy jest nieakceptowalny (zbyt długi).
- Inwestor chce zdywersyfikować ryzyko lokalizacji inwestycji, posiadając oprócz rachunku u polskiego brokera (IKE/IKZE) także rachunek u brokera zagranicznego.
- Inwestor chce wykorzystywać ETF-y zarejestrowane w USA ze względu na koszty lub unikalność strategii oferowanych przez fundusze.
Rachunek zwykły może być prowadzony przez brokerów polskich lub zagranicznych. Może one oferować inwestowanie w ETF-y europejskie lub amerykańskie. I tak, z punktu widzenia polskiego inwestora, warto wyróżnić 3 kategorie brokerów:
- Broker polski: ETF-y europejskie
- Broker zagraniczny: ETF-y europejskie
- Broker zagraniczny: ETF-y amerykańskie
Rachunek zwykły – broker polski
Główną zaletą polskich domów maklerskich jest to, że komunikują się w języku polskim oraz zapewniają PIT-8C, formularz podatkowy pomagający przy rozliczeniu podatkowym.
Co do wad, opłaty są raczej wysokie. Wiele domów maklerskich stosuje opłaty za przechowywanie instrumentów oraz ma dość wysokie minimalne wartości prowizji (pozytywnym wyjątkiem jest XTB). Paleta wyboru przeważnie sięga niskich kilkuset pozycji, czyli raczej mało w porównaniu z zagranicznymi konkurentami.
Rachunek u brokera polskiego może być dobrym wyborem dla osób, które słabo znają angielski i zależy im na otrzymywaniu PIT-8C, który pomaga w rozliczeniu podatkowym.
⚠️ Uwaga! Aby wybrać najbardziej odpowiedni dom maklerski pod rachunek “zwykły” u brokera polskiego, warto sięgnąć po Ranking brokerów polskich.
Rachunek zwykły – broker zagraniczny (ETF-y europejskie)
Zagraniczne domy maklerskie, niestety nie zapewniają PIT-8C, ale przybywa narzędzi podatkowych (w tym bezpłatne), które zapewniają analogiczne raporty podatkowe.
Oficjalnym językiem komunikacji przeważnie jest angielski, ale brokerzy coraz częściej tłumaczą swoje strony internetowe i platformy do handlu na język polski. Bariera językowa przestaje być problemem.
Broker zagraniczny zapewnia dywersyfikację ryzyka lokalizacji. Do najbardziej cenionych miejsc rejestracji brokerów są rynki zachodnie, np. USA, Irlandia, Dania, Holandia. W razie skrajnych scenariuszy, np. geopolitycznych, nie ma ryzyka że transfer pieniędzy poza Polskę byłby ograniczony (przykład – wojna na Ukrainie).
Zagraniczni brokerzy przeważnie mają szerszą ofertę funduszy. Przeważnie mają też niższe prowizje niż polscy oraz raczej nie pobierają opłaty za przechowywanie instrumentów. Bardzo często oferują też dodatkowe narzędzia do inwestowania. Przykładem są zlecenia Recurring Investment w Interactive Brokers, które umożliwiają automatyzację procesu nabywania ETF-ów.
To wszystko powoduje, że wybierając rachunek zwykły warto w pierwszej kolejności rozważyć instytucję zagraniczną.
⚠️ Uwaga! Aby wybrać najbardziej odpowiedni dom maklerski pod rachunek “zwykły” u brokera zagranicznego oferującego ETF-y europejskie, warto sięgnąć po Ranking brokerów zagranicznych: ETF-y europejskie.
Rachunek zwykły – broker zagraniczny (ETF-y amerykańskie)
Dostęp do ETF-ów amerykańskich dla Europejczyków jest bardzo ograniczony. Chociaż istnieje kilka furtek, które umożliwiają korzystanie z nich. Może w nie inwestować przez:
- Brokera europejskiego lub amerykańskiego, który prowadzi w Europie działalność w formie oddziału pod warunkiem posiadania statusu Klienta Profesjonalnego (np. Interactive Brokers)
- Brokera amerykańskiego, który nie prowadzi w Europie działalność w formie oddziału (np. Tastytrade), bez posiadania statusu Klienta Profesjonalnego
- Niektórych brokerów europejskich, bez posiadania statusu klienta Profesjonalnego (np. Exante, DIF Broker)
Co do zalet, ETF-y amerykańskie oferują unikalne strategie, których w Europie czasem brakuje (np. ETF-y na managed futures), co wydaje się ich największą zaletą. Słyną z niskich kosztów zarządzania oraz wysokiej płynności, ale inne koszty brokerów mogą to zniwelować, zwłaszcza przy małych kwotach inwestycji.
Co do wad, brakuje ETF-ów Accumulating, które są bardziej efektywne podatkowo niż Distributing oraz nie wymagają rozliczania. Formularze PIT-8C nie są wystawiane, a narzędzia podatkowe rzadko zapewniają ich obsługę. Komunikacja przeważnie jest w języku angielskim, polski należy do rzadkości. Mimo szerokiej palety wyboru, niektóre rodzaje ETF-ów nie są dostępne, np. multi-asset. Koszty zasilania rachunku i wypłat przeważnie są wysokie. Zniechęca też Estate Tax, czyli amerykański podatek spadkowy, który może wynosić nawet kilkadziesiąt procent i jest pobierany w razie śmierci posiadacza rachunku jest pobierany, jeżeli aktywa wynoszą ponad 60 000 USD.
Z polskiego punktu widzenia lepszym pomysłem wydaje się wybór brokera oferującego ETF-y europejskie. Broker udostępniający ETF-y amerykańskie może być “dodatkiem”, np. gdyby inwestorowi bardzo zależało na unikalnych strategiach, których ETF-y z Europy nie oferują.
⚠️ Uwaga! Aby wybrać najbardziej odpowiedni dom maklerski pod rachunek “zwykły” u brokera zagranicznego oferującego ETF-y amerykańskie, warto sięgnąć po Ranking brokerów zagranicznych: ETF-y amerykańskie.
Ile warto mieć rachunków maklerskich?
Jak najmniej! Warto rozważyć:
- W pierwszej kolejności – rachunki IKE i IKZE
- W drugiej kolejności – rachunek zwykły u brokera zagranicznego oferującego ETF-y europejskie (ewentualnie u brokera polskiego), np. jako uzupełnienie rachunków emerytalnych
- W trzeciej kolejności – rachunek zwykły u brokera zagranicznego ETF-y amerykańskie, np. gdy wśród ETF-ów europejskich brakuje strategii, na których inwestorowi zależy
W wariancie minimalnym inwestorowi wystarczy 1 rachunek, a w wariancie maksymalnym spokojnie powinny wystarczyć 3-4 rachunki.
⚠️ Uwaga! W otwieraniu rachunku maklerskiego pomocne mogą być przewodniki otwarcia rachunku. Po otwarciu rachunku maklerskiego pozostaje wpłacić gotówkę i zacząć inwestować. Chcąc kupić ETF, trzeba złożyć zlecenie, które powinno zawierać określone parametry. Aby dowiedzieć się o składaniu zleceń, warto sięgnąć po wpis Jak kupić ETF na giełdzie?
Artur Wiśniewski
Stockbroker.pl